Jak wycenić zabieg stylizacji brwi?

Wycena to jeden z trudniejszych tematów, z jakimi musi zmierzyć się każdy, kto pracuje w usługach. O ile zużycie produktu, a nawet obliczenie wartości godziny pracy Twojego salonu jest łatwo mierzalną wartością, tak wycena własnej pracy sprawia już więcej problemów.

Do momentu pojawienia się henny organicznej prym wiodło pojęcie „henna z regulacją”, co w większości przypadków kończyło się raczej krzywymi brwiami w kolorze antracytu lub głębokiego mahoniu i o bardzo słabej trwałości. To właśnie z tego powodu zabieg ten w wielu salonach był dostępny w mocno zaniżonych cenach – w skrajnych przypadkach wynosiły one nawet 8 zł za pakiet henny i regulacji. Większe salony wyceniały tę usługę na kwotę 20 zł. Wszystko dlatego, że wykonywano ją w 15 minut, bez większej analizy, tylko po to, aby przyciemnić i wyrwać to, co zbędne. Dopiero w momencie pojawienia się henny pudrowej zaczęto mówić o zabiegu stylizacji brwi. Co odróżniało ten zabieg od poprzedniego? Większa dbałość o dobór kształtu brwi i odpowiedniego koloru (a nie jedynie „brązu lub grafitu”), bardziej ekskluzywny produkt w wyższej cenie i oczywiście ceny szkoleń, które do tej pory nie są niskie. Jeszcze droższe od kosztownych szkoleń okazały się produkty, na które trzeba przeznaczyć co najmniej kilkaset złotych.

Nie twierdzę, że podwyższanie cen jest złe – wręcz przeciwnie uważam, że brwi są najważniejsze i skoro klientkę stać na wydawanie około 50 zł na nowe hybrydy co 3 tygodnie, to tym bardziej powinno być ją stać na korektę brwi, które odgrywają dużo istotniejszą rolę w naszym wizerunku.

Uważam natomiast, że powyżej pewnej kwoty zabieg ten przestanie być atrakcyjny dla klienta.

Trzeba wziąć pod uwagę czynniki wpływające na wartość Twojego produktu, takie jak:

Lokalizacja Twojego salonu: wielkość miasta, liczba i zamożność
mieszkańców.

Portfel Twojego klienta: najczęściej jest to zależne od kolejnego
punktu.

Cena Twoich pozostałych usług: klienci zazwyczaj wybierają salony na miarę swojego portfela – osoba zarabiająca przeciętną pensję raczej nie pozwoli sobie na zabiegi w salonie z wysokimi cenami. Ten punkt jest z kolei w dużym stopniu związany z kolejnym.

Twoja grupa docelowa: to, jaką wartość produktu ustalisz będzie mocno wpływała na to, jaki klient będzie do Ciebie przychodził i z przykrością muszę stwierdzić, że zazwyczaj im niższa cena, tym bardziej roszczeniowy klient. Z kolei, jeśli cena będzie wysoka, jednak będzie za nią stało zadowolenia klienta, to klient ten nie poczuje się wykorzystany – wręcz przeciwnie, będzie chętniej umawiać się na kolejne wizyty, bo będzie wiedział, za co płaci.

Podwyższanie swoich kwalifikacji, czyli dodatkowe szkolenia: nie ma nic bardziej wartościowego niż dobre szkolenia, dzięki którym masz szansę poznać nowe tajniki pracy z brwiami, a w rezultacie ulepszyć swój warsztat. To też powinno być elementem Twojej ceny.

Produkt, na jakim pracujesz: to akurat najmniej istotny czynnik. Na rynku jest coraz więcej produktów do stylizacji brwi. Co chwilę pojawiają się nowe. Warto jednak pamiętać, że profesjonalista umie obsłużyć różnych klientów – i tych ceniących swoją naturalność, oraz tych, którzy lubią wyrazisty look. Nie ma znaczenia, jaką markę wybierzesz, ważne jest zadowolenie klienta i jego chęć powrotu do Twojego salonu.

Cena, jaką ustalisz powinna być idealnie dopasowana do Ciebie i Twoich klientów, więc ostateczna decyzja jest po Twojej stronie. Pamiętaj jednak, że to nie jest zabieg pierwszej potrzeby, więc jeżeli klientowi bardzo zależy na dobrze wykonanej usłudze, to zapewne będzie w stanie wydać kilkadziesiąt złotych miesięcznie i odwiedzać Cię regularnie.

Więcej na temat zabiegów i profesjonalnej pracy z klientem zajdziesz w moich poradnikach. Kliknij i sprawdź: